Znany producent plecaków dla fotografów Tamrac dostarczył nam do testów swój kolejny produkt – średniej wielkości plecak Evolution 6. Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja
Pojemność: lustrzanka z dołączonym obiektywem średniej wielkości, 1-2 dodatkowe obiektywy, lampa błyskowa i akcesoria
Dostępny w kolorach: czarny, brązowo-beżowy
Waga: 1646g
Wymiary wewnętrzne górnej komory: 20 x 14 x 18 cm
Wymiary wewnętrzne dolnej komory: 23 x 14 x 22 cm
Wymiary zewnętrzne: 25 x 19 x 43 cm
Inne: posiada zaczepy systemu S.A.S™
Opis
Tamrac Evolution 6 dostępny jest w dwóch kolorach: czarnym oraz brązowo – beżowym. Do testów otrzymaliśmy wersję czarną. Plecak ma wymiary 25 x 19 x 43 cm i waży nieco ponad 1,5 kg. Plecak wygląda solidnie i został wykonany z wysokiej jakości materiałów. Producent daje 5 lat gwarancji na swój produkt. Plecak oferuje trzy tryby noszenia oraz trzy sposoby otwarcia komory głównej. Zacznę od sposobu noszenia, plecak jest dwuramienny więc możemy nosić go tradycyjnie zakładając na oba ramiona. Do dyspozycji mamy dodatkowe zapięcie na wysokości piersi, oraz drugie na wysokości pasa. Możemy więc bardzo dobrze zamocować i ustabilizować przenoszony sprzęt. Dodatkowo producent umożliwił zmianę trybu dwuramiennego w jednoramienny. Przy czym możemy wybrać na którym ramieniu chcemy nieść plecak, dostępne są zaczepy umożliwiające zapięcie ramienia „na skos” oznaczone kolorem niebieskim i czerwonym. Łącząc niebieskie zaczepy otrzymamy plecak leworamienny, natomiast łącząc zaczepy czerwone otrzymamy plecak praworamienny. W przypadku ustawienia plecaka w tryb jednoramienny tracimy możliwość dodatkowego zapięcia na wysokości piersi, pozostaje natomiast możliwość zapięcia się w pasie. Plecak został wyposażony w specjalny schowek na plecach pozwalający schować nieużywane ramię plecaka.
Poza wymienionymi trybami noszenia mamy jeszcze do dyspozycji rączkę, przy pomocy której możemy przenosić plecak. Rączka jest wykonana z materiału i ogumowana w celu zapewnienia większej trwałości i wygody podczas noszenia.
Ramiona plecaka zostały dodatkowo obszyte od strony wewnętrznej i zapewniają dobry komfort podczas noszenia.
Od frontu producent umieścił swoje logo. Zaczynając od góry mamy do dyspozycji trójkątnie otwieraną kieszeń na akcesoria. Po jej otwarciu okazuje się, że z tyłu mamy kieszeń na tablet zapinaną na rzepa, jest także siatka zabezpieczona gumką na mniejsze akcesoria, oraz odsuwana przeźroczysta kieszeń na panelu przednim.
Główna komora górnej kieszeni jest całkiem spora i spokojnie zmieścimy tu np. lampę błyskową. Po obu stronach plecaka w górnej części umieszczono niewielkie kieszenie zamykane suwakami. Lewa jest pusta i możemy ją wykorzystać na akcesoria, natomiast prawa została oznaczona dodatkowym napisem „Rain Cover” i w środku znajdziemy pokrowiec przeciwdeszczowy. Oczywiście możemy przełożyć pokrowiec w inne miejsce, a kieszeń wykorzystać do czegoś innego.
Do głównej komory plecaka możemy dostać się z trzech stron. Producent zastosował trzy pokrywy zasuwane na suwaki umożliwiające dostęp do komory głównej. Dzięki temu możemy nie otwierając całości w łatwy i szybki sposób wyjąć aparat, a np. z drugiej strony umieścić obiektywy i mieć szybki dostęp do szkieł. Otwierając komorę od frontu będziemy mieli przegląd całości. Każda z pokryw została wyposażona w dodatkowe kieszenie, w których możemy umieścić karty pamięci lub inne akcesoria. Wnętrze komory jest podzielone przy pomocy zestawu ścianek mocowanych na rzepy i może być dowolnie konfigurowane w zależności od potrzeby. Na spodzie plecaka umieszczone są dwa plastikowe kwadraty, na których możemy postawić plecak. Sam spód jest utwardzony i gwarantuje stabilność postawionego plecaka.
Producent nie zapomniał także o mocowaniu dla statywu. Umieszczono je od frontu, do górnej komory jest przyszyte zapięcie, które ma trzymać statyw, natomiast do głównej komory mamy przyszytą kieszonkę zapinaną na rzepa, w którą możemy włożyć nogę statywu.
Podczas użytkowania plecak nie sprawił mi żadnych problemów. Nosi się go bardzo komfortowo, sprzęt jest dobrze zabezpieczony. W plecaku spokojnie zmieści się aparat z obiektywem 5 i 1/2″ oraz dwa dodatkowe obiektywy (poza tele). A także sporo akcesoriów włączając w to lampę błyskową. Jeśli chodzi o wielkość aparatu jaki możemy przenosić, to spokojnie wejdzie nam duża lustrzanka np. Canon 5D, natomiast jeśli używacie gripa, to może być problem. Canon 5D, czy 7D z gripem zwyczajnie się nie zmieści, natomiast plecak powinien pomieścić mniejsze lustrzanki z dołączonym gripem np. Canona 650D.
Plecak jest przeznaczony na każdą okazję, a więc został przygotowany także na zmienne warunki pogodowe. Jeśli złapie nas ulewa wystarczy wyjąć pokrowiec i założyć na plecak. Pokrowiec przykrywa cały plecak poza stroną, która przylega do pleców. Bardzo dobrze zabezpiecza nasz sprzęt przed zamoczeniem.
Podsumowanie
Tamrac Evolution 6 to dopracowany produkt. Jego mocne strony to jakość materiałów, trzy sposoby noszenia i uniwersalny dostęp do głównej komory. Nie jest przeznaczony do przenoszenia dużych ilości sprzętu, jednak na co dzień czy na wycieczkę jeśli zabieramy aparat i jeden, dwa dodatkowe obiektywy na pewno się sprawdzi.
Cena
Od 329 zł
Nasza ocena
